Kiedys wychodowalam piękne, dorodne marchwie. Zachęcona tym sukcesem, w tym roku również zasialam warzywa. Rzodkiewki, marchew, pasternak, dymkę, salatę flamenco, boćwinę... Do tej pory wszystko ladnie wyrasta, tak ladnie, że aż się pochwalę (:
Niestety rzodkiewkę dopadl szkodnik - smietka kapusciana :( teraz z rzodkiewek, do przetworzenia nadają się tylko liscie.
podoba mi się ten niewyraźny marchewkowy rysuneczek w tle :-)
OdpowiedzUsuńi my mamy nasz ogród. pysznie.