Uwielbiam jagodzianki. Kojarzą mi się z letnim, leniwym śniadaniem w ogrodzie. Puszyste ciasto drożdżowe i owocowy środek. Idealne! Bardzo lubię piec drożdżowe w okresie letnim, ponieważ wtedy, wystawione na parapet za oknem, wyrasta błyskawicznie!
Składniki:
500g mąki
50g drożdży
1 jajko + 1 żółtko
100g cukru
50g stopionego masła
1 szkl. ciepłego mleka
szczypta soli
350g jagód
2-3 łyżki cukru brązowego
Przygotowanie:
Przygotować rozczyn z drożdży: do miseczki wrzucić drożdże, dodać 1/2 szkl. ciepłego mleka, łyżkę cukru i łyżkę mąki. Wymieszać i zostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia. Mąkę przesiać do miski, wlać wyrośnięty rozczyn, jajko, żółtko, stopione masło, resztę ciepłego mleka, wsypać cukier i szczyptę soli. Wyrobić ciasto ( w razie potrzeby dodać nieco mleka lub mąki). Gdy zacznie odchodzić od ręki i brzegów miski, to znaczy, że jest już gotowe. Przykryć miskę ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Przebrane, opłukane jagody wymieszać z 2-3 łyżkami cukru brązowego. Wyrośnięte ciasto nabierać ręką wysmarowaną masłem. Małe kulki rozpłaszczać na ręku i nakładać po 1,5 łyżeczki jagód. Dokładnie zlepić, uformować bułeczkę i położyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Odstawić na ok 15 min do lekkiego wyrośnięcia. Posmarować jajkiem roztrzepanym z odrobiną mleka. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st i piec ok 20-25 min, aż jagodzianki będą złocistobrązowe. Po upieczeniu ostudzić na kratce, posypać cukrem pudrem lub polukrować.
Smacznego!
*przepis pochodzi z książki "Kuchnia Polska" Marzena Kasprzycka, wyd. EX LIBRIS
z jagodziankami i ja mam same przyjemne skojarzenia.
OdpowiedzUsuńPoproszę! Nie! Ja BŁAGAM o jedną! ((:
OdpowiedzUsuńcudownie puchate!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Paula
Kasiu,
OdpowiedzUsuńswietne jagodzianki. Szkoda , ze zniknelas..., ale jak wrocisz ...
zapraszam Cie do zabawy w dziesiatke. Szczegoly na http://eatafterreading.blogspot.com/2010/09/dziesiec.html
Kasiu, te jagodzinaki są jak z bajki:)
OdpowiedzUsuńBuziaki.
Kiedy kolejny piękny wpis?