*przepis własny
Składniki:
na ciasto:
4 szkl. mąki
400 g masła
3/4 szkl. cukru
6 żółtek
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
2-3 łyżki bułki tartej
2 łyżki cukru z prawdziwą wanilią
na pianę:
6 białek
3/4 szkl. cukru pudru
łyżeczka octu jabłkowego
na ciasto:
4 szkl. mąki
400 g masła
3/4 szkl. cukru
6 żółtek
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
2-3 łyżki bułki tartej
2 łyżki cukru z prawdziwą wanilią
na pianę:
6 białek
3/4 szkl. cukru pudru
łyżeczka octu jabłkowego
+ 350g rabarbaru
+300g malin ( w sezonie świeże, ale mogą być mrożone)
Przygotowanie:
Przygotowanie:
Mąkę, masło, cukier, żółtka i proszek do pieczenia umieścić w dużej misie - zagnieść gładkie ciasto. Owinąć folią, włożyć do zamrażarki. Rabarbar umyć, obrać, pokroić na kawałki. Blachę (ok.23x35cm) wyłożyć papierem do pieczenia, schłodzone ciasto wyjąć, podzielić na 2 części - jedna ok. 450g, druga - 950g. Mniejszą część (450g) włożyć do lodówki.Większą częścią ciasta (950g) wyłożyć blachę, ponakłuwać widelcem, posypać cienką warstwą bułki tartej. Na cieście rozłożyć rabarbar i maliny, posypać cukrem z prawdziwą wanilią, włożyć do piekarnika nagrzanego
do 180 st. C. na około 20 min. Po 15 min. od włożenia ciasta do piekarnika,
zacząć ubijać pianę z białek z cukrem pudrem i octem -powinna być
sztywna i lśniąca. Ciasto wyjąć z piekarnika, temperaturę
zmniejszyć do 120 st. C. Na owoce wyłożyć pianę, na wierzch, na tarce zetrzeć pozostałe ciasto (450g) i ponownie włożyć do
piekarnika, na ok. 45 min ( powinno być lekko rumiane). Po upieczeniu
dobrze wystudzić.
Smacznego!
5 komentarzy:
Wygląda apetycznie. Połączenie rabarbaru z malinami to cudowny pomysł.
Kasiu, jedziemy jutro na piknik, więc zrobiłam to ciasto... jeszcze nie próbowałam, ale prezentuje się doskonale i pachnie świetnie! Mój piekarnik dzisiaj coś dziwnie piekł, może ze względu na przeciąg w kuchni. Piekłam odpowiednio w 200*C i 150*C, znacznie dłużej niż sugerowałaś. Na kruszonkę dałam 400 g ciasta, a mimo to wyszło jej mnóstwo! Jutro wieczorem napiszę jak smakuje.:)
Aniu, to nie wiem czemu tak wyszło z tym pieczeniem... ja właśnie tyle pieklam...ale to fakt ze co piekarnik to inaczej piecze. A kruszonki jest dużo to prawda, ale to z racji tego ze ja bardzo lubię kruszonke. Może faktycznie powinnam zmniejszyc trochę jej wagę w przepisie :D mam nadzieje że wszystko będzie ok i będzie Wam smakować, a piknik będzie udany ;))
Kasiu, ciasto jest genialne!! Właściwie już go prawie nie ma.;) Spód i kruszonka słodkie doskonale się komponują z lekko kwaśnym farszem owocowym. Ciasto takie jak lubimy! Najbardziej nam smakowało z bitą śmietaną, a pewnie na ciepło byłoby rewelacyjne z lodami waniliowymi.:)
Aniu, bardzo się cieszę, że ciasto Wam smakowało :) dziękuję za wypróbowanie i za relacje :) pozdrawiam ciepło!
Prześlij komentarz