11/06/2010

Rogaliki z marmoladą.

Idealne na sobotni podwieczorek lub na leniwe niedzielne śniadanie. Do ciepłej herbaty gdy za oknem zimno, ponuro i mokro. Cudownie kruche, z miękkim owocowym nadzieniem. Mi kojarzą się z wyprawą promową do Danii, kiedy miałam 7-8 lat. Wtedy to ciocia podała ten przepis na rogaliki mojej mamie.
Polecam!



Składniki:
1kg mąki
2 jaja
15dkg świeżych drożdży
500g masła roślinnego
2 łyżki cukru
szczypta soli
twarda marmolada na nadzienie ( u mnie różana, ale może być też wieloowocowa)

Przygotowanie:
Mąkę, jaja, cukier, sól i pokruszone drożdże wrzucić do miski. Masło roztopić i lekko ciepłe dodać do pozostałych składników. Zagnieść gładkie ciasto, rozwałkować na cienki placek (ok.2 mm). Wykrawać trójkąty, na środku kłaść trochę twardej marmolady i zwijać rogaliki. Piec w temperaturze 180 st.C aż będą rumiane. Po ostudzeniu można oprószyć cukrem pudrem.

Smacznego!

6 komentarzy:

Bea pisze...

Urocze rogaliki! I urocze zdjecie :)
Moja mama tez robila podobne, niestety nie z konfitura z rozy, krora ja uwielbiam ;)

Pozdawiam!

asieja pisze...

domowe rogaliki posypane cukrem pudrem są zdecydowanie najpyszniejsze. a gdy mają w tle jakieś wspomnienia..

An pisze...

Kasiu, chcę się upewnić: 15 dag drożdży, czyli 150 g, półtorej kostki?

Kasia pisze...

tak, tu jest 1 kg mąki i 0.5 kg masła ;) drożdży jest 15 dag czyli 150g a rogaliki są pyszne aż mi się takich zapragnęło... tylko ważne żeby marmolada była twarda

An pisze...

Mam konfiturę z dzikiej róży, która wymaga, aby ją wykorzystać do czegoś pysznego. :) Dam znać jak mi poszło!:)

Kasia pisze...

Nie wiem czy konfitura nie wypłynie z rogalików podczas pieczenia... pamiętam, że chyba kiedyś mama użyła konfitury i cała wypłynęła. Do tych rogalików najlepiej użyć twardej marmolady. ;)