Przepis od Dorotus.

Składniki:
250 g mąki pszennej
85 g zmielonych migdałów (na mąkę)
3 łyżeczki przyprawy korzennej do piernika
1 łyżeczka zmielonego cynamonu
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
200 ml płynnego miodu
85 g masła
skórka otarta z 1 pomarańczy i 1 cytryny
Przygotowanie:
Suche składniki: mąkę, migdały, proszek, sodę, przyprawy wymieszać w misce.
W rondelku roztopić masło z miodem, mieszając by masa się nie przypaliła. Zdjąć z ognia i lekko przestudzić. Do suchych składników wlać ciepłą masę maślano - miodową, dodać skórkę z pomarańczy i cytryny, wymieszać, by nie było grudek. Ciasto powinno być lepiące (nie dosypywać mąki!). Przykryć ściereczką i odstawić do ostudzenia ( w tym czasie zgęstnieje). Gdy ciasto będzie już ostudzone, robić kulki wielkości niedużego orzecha włoskiego. Układać na blaszkach wyłożonych papierem do pieczenia w sporych odległościach od siebie (rosną). Każdą kulkę spłaszczyć trochę łyżką (ponieważ ciasto się klei, formując kulki najlepiej maczać ręce w wodzie, również łyżka, którą je spłaszczamy powinna być wilgotna). Piec w temperaturze 180ºC przez 10-12 minut. Ostudzić ciasteczka i ew. polukrować ( kilka łyżek cukru pudru wymieszać z odrobiną soku z cytryny pół na pół z wodą).

Smacznego!