4/02/2012

Jajka jogurtowe z morelami.

Lekka galaretka jogurtowa z nutą wanilii, z owocami. Bardzo łatwy i błyskawiczny w przygotowaniu przepis. A jeśli dodatkowo do złudzenia deser przypomina prawdziwe jajko... to już jest to idealny deser na Wielkanoc. Delikatny i cieszący oko. Uważajcie żeby ich nie posolić! ;))

*przepis własny


Składniki:
500 ml jogurtu naturalnego ( najlepiej pitny lub inny o rzadkiej konsystencji)
4 łyżeczki żelatyny
1/2 szkl. gorącej wody
4 łyżki cukru pudru
5 łyżek miodu (płynnego)
łyżeczka pasty waniliowej lub łyżka ekstraktu z wanilii lub ziarenka z 1 laski wanilii
puszka moreli w syropie

Przygotowanie:

Żelatynę dobrze rozpuścić w gorącej wodzie, odstawić do ostudzenia. Do jogurtu dodać cukier puder, miód, wanilię i ostudzoną żelatynę. Dobrze wymieszać. Morele odsączyć z syropu. Masę jogurtową wlewać do foremek w kształcie połówek jajek ( nie do pełna! ok. 3/4 wys.), na wierzch kłaść po połówce moreli. Odstawić do lodówki lub w zimne miejsce do stężenia. Przed podaniem włożyć foremkę/foremki do bardzo ciepłej wody na kilkanaście sekund, żeby jajka ładnie wyszły.


Smacznego!

17 komentarzy:

Alexis pisze...

Niesamowite!

Anna Loska pisze...

Rewelacja!!! Już żałuję, że nie mam foremek w kształcie połówek jaj, bo na pewno bym zrobiła :)

Kasia pisze...

Alexis: dzięki ;)

Aniu: mi zostało trochę masy jogurtowej, wlałam ją do małych miseczek i wrzuciłam troche moreli... wiadomo, efekt wizualny nie ten, ale smak nadal pyszny :)

Panna Malwinna pisze...

Genialny pomysł!

Maggie pisze...

Swietny pomysl! Skad wziac takie foremki?

Kasia pisze...

Malwinna: dzięki ;)

Maggie: ja mam akurat foremkę silikonową Wilton (petite easter eggs). Po wpisaniu w googlach wyskakuje dużo sklepów z takowymi ;)

Brenia pisze...

Efekt daje super, jak prawdziwe jajka ;)
No i pewnie smaczne musiały być

cukrowa wróżka pisze...

Kurczę, teraz zamarzyła mi się taka forma.. :c

Kasia pisze...

Brenia: baaardzo smaczne :)

od-kuchni pisze...

Zdecydowanie trzeba uważać aby na Wielkanocnym stole nie pomylić ich z kurzymi jajkami. Pysznie się prezentują!

Kasia pisze...

oj trzeba uważać, trzeba ;))

Canette pisze...

Mogłabym się pomylić i posolić, świetny pomysł, taki lekki i smakowity :D

Karmel-itka pisze...

patrząc na zdjęcie i czytając jednocześnie tytuł posta pomyślałam, że to o jakiś sos chodzi xd a tu proszę!
jestem naprawdę mile zaskoczona. i zaintrygowana!

Katarzyna Młodzik pisze...

Boskie oszukańce:)

Anonimowy pisze...

swietny pomysl -masz u mnie stern

Anonimowy pisze...

Podane na świąteczne śniadanie jako deser - FURRORA !!!!!!!!!!

Kasia pisze...

super, bardzo się cieszę, że się podobały :) pozdrawiam ciepło!